Wszechświat jest powodem
W książce, którą czytałaś brakowało
właściwej miłości,
była jedynie fragmentem serca bijącego dla
uwielbienia.
I mówiłaś, że nie mogę dopisać własnej
historii, takiej
która poruszy spojrzenia natchnione jej
cierpieniem.
Więc poprosiłem o ciebie byś pokierowała
moje pióro.
A potem napisałem :
"kazałeś długo na siebie czekać, ale
przynajmniej zdążyłam się spakować.
dobranoc..."
Wszechświat nie ma rozwiązania, a każda
pojedyncza
ewolucja myśli jest ewolucją nieba w
niewłaściwą stronę.
Wszyscy jesteśmy przedstawieniem,
karnawałem który
sam się obchodzi.
Poeci nie są wiarygodni, dziwki
mają więcej smutku w oczach.
Kolejny wybitny fragment dyskusji
na temat pochodzenia boga.
Nocowałem u dziewczyny, która sprowadziła
mi lekarza.
Powiedział, że muszę się obudzić by się
wsłuchać,
I wtedy zrozumiałem kto właściwie
potrzebuje pomocy.
Komentarze (4)
Kto dziś odgadnie gdzie więcej jest
zycia...?....ciekawe rozważania....
no cóż nie każdy umie się wsłuchać i nie każdy wyczuwa
cierpienie innych trzeba czas i wszechświat winnym
zrobić Wiersz jest przekorą bo ma też racje każdy to
indywidualny przypadek wrażliwości. Wiersz podoba mi
się zaciekawia i budzi refleksje
Egzystencjalno teologiczne rozważania. Poszukiwanie
sensu zycia i Prawdy uniwersalnej. Juz samo zmierzenie
się z takimi tematami zasługuje na podziw. Wiem, co
mówię; sam też (nieraz) podążam w tym kierunku
po prostu swietny, "Poeci nie są wiarygodni, dziwki "
,ach tak