wszyscy będziemy Judaszami
Ale się porobiło:
ten jest za mały, ta za duża,
a między nimi taka miłość,
co już się nigdy nie powtórzy.
Ale się świat rozmienił
na niezbyt gęsto siane serca:
winni chwytają się kamieni,
brzytwy się chwyta innowierca.
Ale się zapodziało
matce na szczęście, psu na smutek:
wśród ławek do konfesjonału,
choć niby białe, jednak rude.
Ale mi dzisiaj trudno;
za mały, rudy, i z kamieniem
czekam, aż brzytwą głowę utną
i z żaby w księcia się zamienię
autor
z nick-ąd
Dodano: 2019-06-16 17:41:02
Ten wiersz przeczytano 834 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Twoje wiersze zawsze zostawiam sobie na deser... I ten
zachwyca metaforami, choć treść przygnębia odkrytą
prawdą. Pozdrawiam.
Jest coś na rzeczy z tym opisem trzeba się zgodzić.
fajny przekaz
Hej, książę - ktoś Ci kropkę na końcu skradł.
A w judaszowie - oczywista, same judasze. Aliści.
Warto się spytać kto nie jest Judaszem...
Niestety żab nikt nie pyta, czy wolą pozostać sobą,
czy też zamienić się w królewnę / księcia...
Dużo metafory. ok.
Fajny i do pomyślenia. Niech każdy sam w swoje serce
zagląda.
Pozdrawiam :)
Wszyscy jesteśmy judaszami
Dzieje się...
Pozdrawiam
- świetny wiersz, brawo!
Jest się nad czym zastanawiać, czytając ten wiersz...
Pozdrawiam :)B.G.
Bardzo, ale to Bardzo na Tak!
"Rewelka", mowiac bejowskim zwrotem.
Pozdrawiam :)
Jak wynika z przekazu "świat stanął na głowie". Miłego
wieczoru:)
Refleksyjny, dobry wiersz.
Dobrego wieczoru:)