Wszyscy śmieją sie z koguta że...
Zawsze o tej samej porze
czy deszcz pada, czy wiatr wieje,
wiosną, zimą czy jesienią
kukuryku ! kogut pieje.
Zawsze o tej samej porze
chociaż ciemno jest w kurniku
kogut ze snu wszystkich budzi
swoim kuku ! kukuryku !
Piejąc co dnia na głos cały,
dla koguta to rzecz święta,
budzi swych współlokatorów
nie zważając na pisklęta.
Rano pieje kilka razy
zaś w południe razy dwa,
wszyscy śmieją się z koguta
że zegarek w głowie ma.
Tato mój się ze snu budzi
gdy zaczyna kogut piać
i nie patrząc na zegarek
dobrze wie, że czas już wstać.
Komentarze (16)
Potrafisz pisać wierszyki dla dzieci. Bardzo ładnie to
Tobie wychodzi. Rymy dobre i rytmika zgrabna. Mam
maleńkie uwagi do brakujących "ogonków" i polskich
znakóww, zerknij raz jeszcze na swoje wszystkie
wierszyki, bo prawie w każdym to się zdaża.
Wspanialy pomysl i wiersz.Kiedys zastanawialam
sie,skad kogut wie,ktora jest godzina?.
bardzo pouczający wiersz :)Zawsze myślałam, że kogut
tylko rano pieje.Sąsiadka kupiła koguta i codziennie
piał w południe, a ja szału dostawałam;)I powiem
szczerze myślałam, że jakiś stuknięty kogut;) albo co
;)
brakowalo mi tego dzisiaj , usmiechnelam sie nawet
kilka razy czytajac te slowa w wierszu i wielkie
dzieki ze jestes! Sciskam Bogna
Wesoły wierszyk na dzień dobry, dokładny czas w
kogucim genie i do tej pory tego nikt nie zmienił.
Ładny wesoły wiersz ,miło się czyta z uśmiechem
koguciki zawsze łądnie pieją .
W przeciwieństwie do rannego wstawania :( Twój
wierszyk dla dzieci lekki że i nam się miło czyta. ;))
Dobrze że chociaż jeden kogut żyje według swoich
prawideł i nie ogłąda się na nic.Zeby ludzie umieli
reprezentować swoje racje i interesy jak on.Wesoły
,sypatyczny wiersz.
Lekki i przyjemny w odbiorze wierszyk o kogucie...
Pieje kogut, pieje. Juz marzeniami słyszę jego pienie.
Szkoda, że u nas w mieście takiego koguta nie
usłyszysz.
Oj nostalgię znów przypomiałaś tym pięknym
pianiem.Super wiersz, jak zwykle dobrze napisany
wesoły, budzi do życia.
Śpiochy nie lubia kogutów, ale teraz mają święty
spokój, bo nie uwidzisz koguta w blokowiskach.
Nareszcie trochę usmiechu tutaj mamy.
pamiętam z dzieciństwa pianie koguta o 6 rano- świetny
wiersz
Pamietam koguta, który u babci piał dokładnie o tej
samej godzinie- mimo, że kurnik nie miał żadnego
okna.Skąd wiedział? Szczwana bestia...Wiersz bardzo
przyjemny w odbiorze, wesoły. Ekstra
Coś w tym jest... kogucik wie jaka pora właśnie
jest.. ładny wiersz, lekki i ciepły... gratuluję.