Wszystkie grzechy
żona grzechy
mi wytyka
to jest jej praktyka
a ja
u sąsiadki nauki
pobierałem
tu jak w szkole
podstawowej
z klasy
do klasy zdawałem
studia pogłębiałem
i do domu
skruszony wróciłem
teraz
głowę suszy
wyrzuty robi
wcześniej też mówiła
że jestem gamoń
nic nie potrafię
że źle się poruszam
cielskiem przygniatam
do tego sapię
gdy dotykałem
dostawałem po łapie
co sobie myślisz
z żelazem
masz do czynienia
daj sobie spokój
do widzenia
a u sąsiadki
poruszam się
jak ryba w wodzie
jak widać ukochanej
trudno jest dogodzić
Autor Waldi
Komentarze (14)
I co Ty byś Waldku zrobił bez sąsiadki...
Miłego dnia
Som siadka i przy siadka i wiwaldi. Pozdrawiam
biedny Waldzio i ta sąsiadeczka taka miła, w końcu
dogodziła, nie ważne komu sobie czy jemu, a ta okropna
żona na biedaka jak wrona, tak go mocno skrzywdziła,
że teraz siedzi pod stołem i wyjść się boi.
Cha, cha Waldi zwaliłeś mnie z nóg,Pozdrawiam Jadzie:)
Witaj.
Ciekawy wiersz, bywa tak w życiu, ale jeśli sąsiadka
ma 92 lata, wszystko OK,:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Fajny wiersz...
Pozdrawiam :)
No,jeśli ma 92 lata,to możesz chodzić do niej,a żonka
może spać spokojnie.Pozdrawiam.
Fajny, ale jeśli ma być bez rymów zrób coś z I zwrotką
(wytyka - praktyka).
< TO TYLKO MIŁOŚĆ... >
Sąsiadka wad nie zauważa,
idąc coś chyba jej pomożesz,
zaraz po wyjściu prawdę zdradza,
szepcąc: odszedł, dzięki Ci Boże.
Jadzia humory znosić musi,
kiedy swym ego się kierujesz,
nerwy jej niszczysz, ciągle złościsz,
mimo to kocha i szanuje...
Fajny wiersz, ten Twój oczywiście.
Serdecznie pozdrawiamy życząc miłego weekendu :)
Jak sąsiadka miła, to porozmawiać można. Pozdrawiam.
sąsiadka ma 92 lata ..
Ten co kocha swoją połowę nad życie a udaje że
sąsiadkę zabawia...miłego dnia.
Ja bym się nie wkurzała,
bom wiedziała,
że miła sąsiadka
to 80-latka :)
Pozdro Waldi ;)
Jakoś w to nie wierzę :)) Peel zupełnie niepodobny do
Autora ;)
Pozdrawiam Waldi :)