Wszystkiego Naj
Słowa to w tym dniu tak niewiele...
Dla tych małych i dużych
Dla chcianych i kochanych
Planowanych i rozpieszczanych…
W s z y s t k i e g o N a j l e p s z
e g o
I wystarczy
Bo im nie brakuje, niczego co naj.
Codziennie mają niedziele, całe życie
maj.
I pięknie, że jest i tak,
Że nie muszą się martwić jak,
Żyć, śnić, być
Nie muszą błagać, prosić, wyć
Bo są i takie, również małe, duże też
Nie zawsze chciane i
rozpieszczane…wiesz
I te nieplanowane i … tak strasznie
niekochane.
I dla nich nigdy niczego za wiele!
I nie wystarczy „Wszystkiego
Naj”
Ani gorący maj
Ani spokojna niedziela
Ani pani która lekcji udziela…
jak żyć, śnić, być
Dla nich nie słowa ważne są
Chcą jedynie raz poczuć Ją
Tak szczerze, naprawdę, mocno tak…
Nie wiedzą jak prosić, błagać, krzyczeć
jak
By obudzić serce, którego wciąż im brak.
...ale warto je wypowiedzieć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.