Wszystko co moje...nie istnieje...
..wróciłeś...znów pokochałeś...ja znów uwierzyłam....
moja miłość...
moje życie...
moje plany...
moje marzenia...
moje nadzieje...
to przeszłość...
przekreślona grubą kreska...
nic nie powroci...nic nie chce...
wszystko odeszło...wszystko straciłam...
Ja sama sobie zawiniłam...sama to
zniszczyłam...
sama...ale chcę to naprawić
chcę to odbudować...
staram się jak mogę...
Buduje cegła po cegle jestem już u
szczytu...prawie kończe...
I znów...Ty na mojej drodze...jednym ruchem
palca niszczysz wszystko...
moje życie
moja miłosć
moje plany
moje marzenia
moje nadzieje
to wszytko jest teraz wspomnieniem...
Wielkim WSPOMNIENIEM...
...jednak zostawiłeś... to co robiłeś było i jest grą,... tobie sprawia przyjemność chwila w której widzisz moje łzy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.