wszystko z dymem
zasłona z marnych zapomóg
publiczne pomoce
jak przemoc zatykają usta
przykrywka wyrodnych ojcowizn
z wpisaną w konstytucję
opiekuńczą pozą
wszystko z dymem
co do gara na grzbiet
na jutro futro
oflagują animalsi
bo
żaby pies i rzadkie ptactwa
muszą być utrzymane
w dobrym gatunku
fundacje zafundują sobie zbyt
ślepą świadomość ukształtuje byt
że człowiek - łazarz
nie można jak zwierza
litością poniżać
wszystko z dymem
póki jest jeszcze co podpalać
póki szabrownicy nie dobrali się
do drewnianych przęseł
ostatnich chwiejnych filarów
pod wiatr
Komentarze (48)
Pozdrawiam PanieMisiu :)
A mnie utkwił w pamięci Twój pierwszy wers.Wiersz daje
dużo do przemyślenia i zastanowienia.Pozdrawiam
Też Cię pozdrawiam, Konwalio:)
Trudno mi cokolwiek napisać..Pozdrawiam.
:-) jestem i pozdrawiam :-)
Pozdrowienia, Dorotko.
gorzki wiersz, bardzo gorzki, ale rozumiem przesłanie
i też mi smutno...
Witaj Czatinko. Nie tyle społeczeństwo, co wspomniana
przez Rymetiusa, machina - system.
Społeczeństwo aspołeczne, smutna rzeczywistość.
Dzięki, beorn, za wnikliwość analizy. Istotnie
zastosowałam zabieg,o którym wspominasz -
zafundują sobie zbyt , albo
zbyt ślepą świadomość
Cieszę się, że ktoś to wyłapuje z tekstu.
Pozdrawiam.
Podoba mi się ten wiersz. Opisuje, co mi w duszy gra.
Gorzki ale prawdziwy. Nie zastosowanie interpunkcji
zmusza do uważnego wczytywania się w tekst, daje
jednak możliwość pomnożonej interpretacji poprzez
przesuwanie wirtualnego przecinka. Człowiek-łazarz, tu
jak widzę pozostawiłaś myślnik. Domyślam się, że
chodziło Ci o ironiczne zaznaczenie tej cechy
człowieka, któremu można dokopać na śmierć i ulitować
na naszymi młodszymi braćmi, bo on i tak wstanie
czepiając się życia. (+)
Pesymiści twierdzą: Gorzej być nie może...! Optymiści
zaś: Oj, może, może..! A machina robi swoje.
Pozdrawiam serdecznie, Rymetiusie z podziękowaniami za
pochylenie.:)
Optymiści twierdzą, że żyjemy w najlepszym z możliwych
światów, a pesymiści obawiają się, że to niestety może
być prawdą. Przygnębiający wiersz, realnie przedstawia
złą sytuację człowieka w biurokratyczno-hipokryzyjnej
machinie. Co do wiersza – oryginalna twórczość.
Pozdrawiam:)
Toja dziękuję Tobie, Madziu. I pozdrawiam.
Dziwny jest ten świat ludzi,którzy gotują ludziom
piekło na ziemi.Pozdrawiam. Lubię Cię czytać.