Wszystko jedno...es ist egal,...
Alkohol jest dla ludzi. Trzeba tylko z niego odpowiednio korzystać. Niestety, żyjemy w kraju, w którym dla wielu jest przekleństwem... Bogdan Wenta "nieznane"
.
...nie za wszystko da się przeprosić, ale
wszystko można wybaczyć, nie wszystko można
naprawić...wszystko można zacząć od
nowa...
Powieje wiatrem tak prosto w oczy,
tracisz pozycję na lepsze jutro,
nie trzeba wiele, robak już toczy
twoje wnętrzności, a bywa ostro.
Zaciskasz dłonie, zgrzytasz zębami,
chcesz brnąć do przodu, jakoś nie idzie,
szukasz pociechy między flaszkami,
ratunek mrzonka w upojnym zwidzie.
Dotykasz dna już, wszystko ci jedno,
wśród rezygnacji łza się nie toczy,
brak zrozumienia, zgubione sedno,
swoje JA widzisz, choć mętne oczy.
W bełkocie trudno słowa żałować,
i odbudować ścieżki zalane,
ciąg gardło dusi, myśl chce folgować,
miejsce w melinie dawno poznane.
Straconą wiarę na lepsze jutro,
z pomocną dłonią życie odmienisz,
chciej, wałcz o siebie, już dzisiaj zrób
to,
w pewności kroku siebie docenisz!
Nie wszystko jedno, gdy ty upadasz,
bliscy też cierpią, w piciu zła wiele,
przejrzyj na oczy, nim ból znów zadasz,
alkohol wciąga i zmienia cele.
Autor:Halina53
Kolonia 31.03.2018
...nałóg - pewnego rodzaju wolność, która
zamyka w klatce, robi z człowieka
niewolnika, stwarza pozory wolności:
ofiarowuje skrzydła, spycha z klifu, ale
nie uczy latać...
Pijaństwo nie tworzy wad – wydobywa je na wierzch...Seneka Młodszy
Komentarze (43)
Bardzo ważny temat podjęłaś Halino. Trzeba jeszcze
dodać, że to choroba, więc nie może być w Niemczech
powodem do zwolnienia z pracy.
Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie. :)
z życia wzięte
miłego dnia :)
Pijaństwo niszczy społeczeństwo. trudne do wyleczenia.
Niszczy rodziny i samego człowieka. Teraz doszły
narkotyki. Dobry wiersz Halinko. Pozdrawiam.
tak, to nie jest wszystko jedno... mądrze i
poruszająco napisałaś
Alkohol to niszczenie rodziny
Pozdrawiam Halinko:-)
dobry przekaz.
Prawdziwy, mocny przekaz:)
Witaj Halinko. Wiersz do bolu prawdziwy, doskonale
pokazujesz staczanie sie czlowieka uzaleznionego od
alkoholu, nie cierpi tylko on sam ale cierpieniem
dotyka swoich bliskich. Wyciagnieta dlon, tak trzeba
zawsze probowac, moze ktoregos dnia ja pochwyci i to
bedzie poczatek powstawania.
Halinko literowka sie przyplatala w tym slowie
/chciej, wa(ł)cz o siebie, już dzisiaj zrób to,/
Moc serdecznosci.
Wiersz jak uderzenie mlotem w pijacego, oby zrozumial,
serdecznosci.
Ile takich ludzi wokół nas i praktycznie tak wsiąkli
że nie ma już dla nich ratunku.Jeśli piją jeszcze
nałogowo kobiety to obraz rozpaczy.Temat cały czas
aktualny.Pozdr.
Jakoś od razu, czytając Twój bardzo mądry i świetny
wiersz, pomyślałam o aktorce Kotulance. Szkoda ludzi,
których ten nałóg niszczy i zabija.
Pozdrawiam Halinko :)
Bardzo wymowny wiersz dający wiele do myślenia;)
Bardzo wymowny wiersz dający wiele do myślenia;)
Smutny przekaz skłaniający do refleksji.
Pozdrawiam:)
Marek
Smutny wiersz z prawdziwym przekazem. Miłego dnia :)