A wszystko przez miłość...
straciłem swą moc w mowie i piśmie
nie widzę sensu bytowania
serca nie chcę już słyszeć
duszy się pozbyłem dla Ciebie
duszę swą dobrowolnie utraciłem
moje myśli znikają
moje słowa milkną
widzę tylko życie mroczne i bolesne
dzisiaj po świecie już nie kroczę
ciągnę swój odwłok
a wszystko przez…miłość!
Zresztą jaki sens ma rozprawianie o miłości, skoro miłość posiada swój własny głos i mówi sama za siebie. — Paulo Coelho
Komentarze (24)
Twoj wiersz jest bardzo mroczny i pesymistyczny.
Uzywasz dosyc ciezkich slow. Doskonale oddajesz ten
klimat.
Wielu spieszy się do dorosłości, której jedną z oznak
jest miłość. Może więc lepiej nie spieszyć się ,
skoro bez miłości i związanego z nią cierpienia lżej
żyć?
Piękny wiersz w którym wyrażasz swe uczucia to prawda
że człowiek który się zawiedzie czuje się wypalony od
środka, tak naprawdę miłość nadaje życiu sens i to
nie ona nas wyniszcza tylko ludzie którzy sobie z tej
miłości kpią....
Za dużo patosu, widać, że wiersz nad tym nie panuje,
szczytem jest tutaj przedostatni wers "ciągnę swój
odwłok" - komiczne i tragiczne zarazem. Jak już
zauważyła babcia2 4 i 5 wers to tautologia. Lepiej
gdyby utwór w całości pozostał bez rymów (4 i 5).
Niestety słaby utwór, wszystko jest tu sztampowe
(życie "mroczne i bolesne") i oblane patosem, aż do
przesady.
Trudna ta Twoja miłość, ale tylko takie się pamięta.
Ciekawie napisany wiersz.
Uwaga! 4 i 5 wers mówią to samo, wg mnie o jeden za
dużo, wystartczy albo 4 albo 5, teraz masz masło
maślane, tak na trzecią klasę podstawówki, ogólnie
niezły wiersz ale te dwa wersy prawie tożsame wyraźnie
przeszkadzaja.
Bardzo ladnie i bardzo mrocznie to opisales. Takie
uczucia sa spowodowane utrata milosci a nie jej
brakiem.
świetnie to ujełeś"miłość posiada swój własny głos"
a my my mozemy jej tylko wtórować albo nie :)
bardzo ładnie napisane,zgrabny wiersz.
i nawet ten "odwłok"nie razi.brawo
sprobuj odnalezc pozytywne aspekty tej milosci i
potraktuj ja jako kolejna doswiadczenie, dzieki
ktoremu w przyszlosci unikniesz tych samych bledow.I
nie odtracaj swej duszy , bo ona Ci zawsze
najwierniejszym przyjacielem.Ja czasem robie mojej na
przekor, ale i tak wychodzi na jej;-)