wszystko się pali
Wszystko się pali:
Ocieram oczy z łez...
łez wylanych na Ciebie...
Dlaczego mówisz:"Nie"...
jeśli wcale tak nie myślisz?
Mówiąc to nawet nie wiesz jak
mnie krzywdzisz...
Cząstka mojej duszy...
Pali się...
nienawiścią do Ciebie...
Chociaż wiem,że tego nie chce..
Mosty się palą...
Mówiąc to okłamujesz siebie..
nie mnie..
To Ty,nie ja spaliłam ten most...
i po czym mam teraz wrócić do Ciebie?
jak wszystko spalone...
każdej kobiecie która kiedykolwiek cierpiała przez obojętność..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.