Wtargnął
inspiracja wiersza jest ,, Kiedyś " WINSTONA
chłód oknem
wtargnął do domu
serce zmroził
jeszcze razem
a jakby osobno
o co poproszę
w ciszy słychać niechęć
zniknęły dni rozkoszy
każda
czynność z łaską wykonywana
a jeśli już
to tylko ból zadaje
myślę że
pies gospodarza
otrzymuje więcej pieszczot
od swojego pana
gdzie się podziała
ta młoda istota
pełna wdzięku radości
dziś
nawet ogień gaśnie w jej dłoniach
spojrzenie pełne nienawiści
nocą wychodzi
rankiem wraca
bez słowa
Autor Waldi
Komentarze (45)
jejku jak smutno
ale i tak bywa
Smutny obrazek Waldi.
Pozdrawiam
Samo życie, niestety...
Ciężki wiersz o zanikającym... ale jako wiersz dobry.
Pozdrawiam.
Rozgoryczeniem powiało z wiersza,
jak chłodem z nieczułego serca!
Pozdrawiam!
Tylko czy to była prawdziwa miłość:(
Pozdrawiam:)
jak zwykle, bdb refleksyjny wiersz o miłości:)
pozdrawiam Waldi
Witaj Waldku, podoba sie wiersz.
Ludzie bardzo potrafia sie zmienic.
Nie wiem, czy tu kompromis, zadziala, ale warto
probowac.
Smutne.
Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.:)
pozdrawiam
Witaj Waldku:)
Dobrze,ze was znam bo już bym zwątpił w Twoje
małżeństwo:)
Pozdrawiam:)
Po pierwsze czasem rutyna związek zabija, bo drugie
wątpię aby
fakt obniżenia temperatury uczuć był dowodem na
nienawiść, to zbyt dosadne słowo, po trzecie
biologii się nie oszuka, chyba, że za pomocą
wspomagaczy, inaczej jest w starszym wieku, a inaczej
w młodym, w starszym pewne historie już aż tak nie
bawią, jak dawniej, co nie znaczy że wcale, a poza
tym jeśli ludzi wiąże coś więcej niż łóżko, to nadal
będą się ze sobą dobrze dogadywali.
Pozdrawiam Waldku, Romka również:)
Smutne.
+++ :-)
Witaj. Razem a jednak osobno... ech albo zdobeda sie
na konkretna rozmowe i moza uda sie im dogadac albo
sie rozstana, bo takie zycie nie tylko puste ale i
bardzo smutne dla peela i peelki. Moc serdecznosci
Waldi.
Ocieplić trzeba, przytulić, czule spojrzeć i
rozmawiać, szeptać..Wróci..Pozdrawiam cieplutko..