WTC
I cóż zrobiłem ja,
Który myłem szyby
Aby innym
Jaśniej świeciło słońce?
Pamiętam tylko wysokość,
Huk i wkoło odłamki szkła
Już nie dym
Uciekła z nim moja dusza
Znam go z opowiadań,
Tych, którzy odeszli po mnie-
Tego samego dnia
Podobno widział nas świat...
Czemu, ach czemu ja?!
Mnie dziś już nic nie boli
Nie krwawię już
A wam żyjącym-
Została strefa numer jeden...
autor
Sabath
Dodano: 2007-06-13 14:41:14
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wiersz który sama publicznie czytałam... I w życiu nie
przypuszczałam ze moja Sabath rozczochrana go
napisała.... :)
Dobry tekst... Hołd dla tych którym sie nie udało...
Pomysl niezly niestety w kiepskim wykonaniu, ja bym na
miejscu autora bardziej podkreslil to ze kazdy ginacy
czlowiek nawet jesli ginie w grupie kilku tysiecy ma
rodzine, przyjaciol, plany, marzenia i moze sobie
zadac pytanie "dlaczego ja?!" - ludzie w strefie zero
tak naprawde o tym nie mysla, oni po prostu mieli
wiecej szczescia.