wtedy Cię najbardziej kocham
wiem, że zupełnie odmienny klimat jak wczoraj, ale to chyba dobrze..
skoro słońca głośny krzyk
odbija się w srebrnym
podkolanówku okna
skoro w z lekka chłodną
nieokiełznaną klamkę brązowych drzwi
uderza cichy szept podmuchu
skoro w przedsionku słyszę
lekko wystukiwany rytm
twoich stóp na różowym dywanie
skoro nierówne stopnie zdają się chcieć
wypiętrzyć od siły na nie
działającej z delikatnym wdziękiem
skoro nieme skrzypnięcie
drewnianych jeszcze drzwi
przekazuje idealny dreszcz
skoro zza ekranu ogromu masywu
wysuwa się twoja karykatura
a uśmiech twój mnie woła
właśnie wtedy wiem
że jedyne czego chcę
to umrzeć z miłości..
życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku! aby każdy w Nowym Roku był przynajmniej tak szczęśliwy jak ja teraz.. Dla wszystkich dużej ilości uśmiechów!
Komentarze (7)
ubrałaś wiersz w płaszczyk z metafor i bardzo
urokliwie wyszło pozdrawiam
Skoro przeczytałem i się zatrzymałem, pomyślałem, to i
głos oddałem. :)
niesamowita porcja metafor, bardzo mi się podoba :)
zostawiam +
Bardzo ładny.Szczęśliwego Nowego Roku.Pozdrawiam
bardzo ładny...
piękna byłaby śmierć z miłości ...
Bogactwo metafor i ciekawa treść przytrzymuje przy
wierszu. Też, dobrego 2009 życzę.
Oby Nowy Rok był pełen radości,aby go wypełniło dużo
radości,dziękuje za żyzenia,pozdrawiam.