wtedy usiąde w fotelu

... spowiedź z pociętych myśli...

wszystko co robisz rób tylko dla siebie
nie ważne czy poklask bedziesz miał w niebie
nie ważne czy ludzie Cię za to uszanują
nie ważne... inni wszystko inaczej czują

Wyczółem w Twym SMSie słabości ludzi z seriali
kręconych dla ludzi o niezmienijącym sie punkcie siedzenia
i ta miłość, która zwykle budzi dzieci, zazdrość i nienawiść

Żyć trzeba dla siebie
chciałbym Cię za to podziwiać
chciałbym czerpać z tego inspiracje
I krzyczeć CARPE DIEM na ulicy, podczas powrotu do domu na kolacje...
... na świecie są ciekawsze rzeczy niż Ty i Ja

mimo tego co tam pisze, szanuje Ciebie potrafię zrozumieć
kiedyś może dojde do przekonania że moje myśli i przekonania to po prostu chory sen schizofrenika, bez szans na jutro... wtedy wyciągnę piwo z lodówki i moze usiąde wygodnie w fotelu przed wielkim ekranem... w kinie koniecznie domowym

... zrozum

autor

niedźwiedź

Napisany: 2006-12-06 Dodano: 2006-12-04 12:02:42

Ten wiersz przeczytano 488 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie