Wtorek...
Leniem dzisiaj rozpoczynam
leżę w łóżku planów nie mam,
coś mi świta – pora przyznać
że coś żonce muszę wyznać.
Że mam lenia dzisiaj śpiocha,
niech coś zrobi lub mnie kocha,
brak mej weny, szanse daje...
niech więc zrobi mi śniadanie.
Wyskakuję do łazienki
wodę leję jako pierwszy,
wołam głośno o śniadanie...
żonka prysznic też ma w planie.
Umyj plecy, moje nogi...
zaległości masz mój drogi,
wczoraj pierwszy do łazienki
dziś podziwiaj moje wdzięki.
Więc ponownie do łóżeczka,
pod tyłeczek poduszeczka...
wtorek zacznę chwalić sobie
i na jutro wierszyk skrobnę.
Mariat - dziękuję bardzo za podpowiedź, poprawiłem.
autor
Henio
Dodano: 2013-05-14 09:43:18
Ten wiersz przeczytano 6185 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
a tu błogie lenistwo:)
Henio:) Kusisz tą podusią, oj kusisz.
:)))))))))))Pozdrawiam serdecznie.
Także często cierpie na takiego śpiocho-lenia haha.
Podoba mi się
Od razu przypomniałam sobie " poniedziałek", a we
wtorek znowu lenisz się...żona zacznie Ci śpiewać: "
rusz się Henio...". Wiersze zgrabne. Miłego... :)
Już czekam na środowy wierszyk:)
Poduszeczka na...łóżeczku...:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Henio - na wesoło ale i frywolnie
oj...oj....prowokujesz i zapraszasz
ciekawe
Wcale nie taki leniuszek i nogi i plecki żonce
umyje.Henio z przyjemnością się czyta...co to dalej
będzie.Pozdrawiam miło:)
A co będzie kiedy w środę
powiesz: Dzisiaj znów to zrobię?
Znowu będziesz wniebowzięty
ni wierszy znów skrobnięty.
Pozdrawiam.
Najpierw pełny brzuszek, czyli śniadanie. Acha. A
óżniej prysznicowanie...Uhu. Ciało zanurzone w cieczy
waży tyle ile waży wyparta przez niego ciecz. Tak to
idzie? A może się mylę?
Jurek
Witaj Heniu W cudzysłowie"leniu",
/jesteś pracowitym człowiekiem/ bardzo ładny i na
wesoło wiersz, pozdrawiam,
pod pupeczkę poduszeczki no no Heniu zbereznik z
Ciebie,ze ho ho :)
az jestem ciekawa co jutr wymyslisz?
pozdrawiam:)
Witam. W czepku rodzeni i emcio i Henio:):). Ja jutro
nic nie robię cały dzień, na pewno będę zmęczona.
Pozdrawiam obu panów
Wiersz pasuję do mojej ulubionej maksymy, która jest
moją receptą nażycie;
"Jak wspaniale jest nic nie robić, a potem odpocząć"
pozdra3wiam.
Leniuszek z Ciebie! dlaczego jutro skrobniesz wiersz?
zrobiłeś to dzisiaj i dobrze!
co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj, a jutro będziesz
mieć więcej wolnego czasu!
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj Henio, takiemu to dobrze. ładny wiersz.
:)