Wulkan
kipią słowa
w mej głowie
tryskają
magmą gorącą
zaraz się wydostaną
na powierzchnię
rozpłyną lawą
i
zastygną
autor
Ana Kowalska
Dodano: 2019-06-06 14:31:59
Ten wiersz przeczytano 992 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Ale nawet jak te słowa zastygną, to najpierw poparzą
ludzi, niewykluczone że bliskich....
Pozdrawiam serdecznie Anno. :)
Tak to jest ze słowami) Dobry tekst, pozdrawiam+
Słowa wiersza z głowy się wydostały,
lekko na powierzchni rozpłynęły,
z czytelnikami się przywitały,
życiem na beju cieszyć zaczęły.
Serdecznie dziękuję za wizytę i życzenia.
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
nie będzie tak źle ... myśli niech są wolne to jest
piękne ...