Wybacz mi...
Dla K.K...
Wybacz mi...
Musiałam dokonać wyboru tego...
Wybacz mi, jeśli Cię skrzywdziłam
Wybacz, bo wybrałam jego...
Sam dobrze wiesz, ze się nam nie
układało...
Związek nasz oparty na kłótniach
Żadne z nas sobie nie ufało...
Przestańmy więc ranić się...
Zostańmy przyjaciółmi
Póki mamy czas naprawić to...
Wybacz mi...
Moja nowa droga, której na imię
szczęście...
Prowadzić mnie teraz będzie przez świat
Z kimś innym po rękę...
Powracam myślami do naszych miejsc...
Które tak jak Ty są tak blisko
Muszę zamknąć te drzwi i w nowe wejść...
Już czas zgasić ten wielki płomień...
Który tak długo w nas się tli
Naprawdę dosyć mam już tych zranień...
Wybacz mi...
Co ma być nie ominie nas...
Kiedyś na pewno spełni się nasz sen
Ale teraz, co chciałeś masz...
Zanim rozpłynie się ostatni kolor...
Zanim zrozumiesz jak bardzo Cię kochałam
Zapomnijmy świat naszych rąk...
Wierzę, że kiedyś spotkamy się
Wybacz mi... żegnaj kochanie
W kolejnym życiu odnajdę Cię
Wybacz mi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.