Wybór należy do was
Jestem ciekaw co zrobicie z tym chłopcem. Pozwolicie cierpieć mu a może dzięki wam odzyska wolność nie koniecznie w świecie żywych.
O poranku, świat nie wierzy
że tak co dzień, dzieje się
kiedy lato jest gorące
kiedy sypie zimą śnieg
Posłuchajcie tej historii
tylko Bóg, zna happy end
jest dość szczupły, nie wysoki
i dość często śmieję się
Nie zapomniał o przeszłości
jednak wracać tam nie chce
wiele razy już próbował
znaleźć miłość, zakochać się
Los krzyżuje jego plany
nie pozwala znaleźć jej
tej miłości, której szuka
tej dziewczyny, którą chce
Pech go ciągle prześladuje
i już niema więcej sił
wie że los go oszukuje
dając szczęście przez kilka chwil
Nie wytrzymał tego napięcia
wyszedł z domu, zabrał sznur
nie wiadomo co z nim będzie
tylko Bóg, może pomóc mu
To nie prawda co dziś mówią
że na miłość czeka się
ona sama już nie przyjdzie
gdy ten chłopak powiesi się
Może Bóg go odżałuje
i przepędzi z niego ból
może przejdzie obok śmierci
i poczuje ogromny chłód
może Bóg się nad nim zlituje
nie pozwoli cierpieć mu
Jakie będzie zakończenie
tylko ty, odpowiedź znasz
ja już treści tej nie zmienię
ani mijający czas.
Pozdrawiam i zachęcam do czytania moich wierszy.
Komentarze (1)
Wiersz opisuje smutny los młodego człowieka w sposób
staranny. Wiersz trudny do skomentowania.