Wybory
Wybory
Być wyborcą nie jest łatwo ani prosto,
kiedy wybierani nacierają ostro,
pokazując swe walory polityczne,
recytując raz za razem wciąż wytyczne.
Może ktoś by się pomylił, myśl
zagmatwał,
a prostując to i owo aż się zatkał.
Wtedy człowiek z niego wyszedłby
prawdziwy,
trochę słaby, trochę dziwny, lecz
uczciwy.
Ale gdzie tam, wszystko super jest
nagrane,
wyćwiczone, ustawione i wyprane
z prawd, bo mądrość pełna zawsze ważkich
treści
w telewizji się nie może nijak zmieścić.
Dane jest nam żywić umysł pozorami,
pychą, zemstą, przebiegłością i
kłamstwami.
Polityka może nawet nas nie zmieni,
lecz wybory zrobią z wszystkich znów
jeleni!
Gdyż oddając ważny głos na wagę złota,
za pięć minut znów poczujesz, żeś
idiota,
bo co z tego, że się dali wypowiedzieć,
kiedy znowu musisz cicho w domu
siedzieć.
Więc powrócisz do swych spraw, do
codzienności,
do kolejek, do urzędów, do bierności,
do frustracji, do zarobków byle przeżyć,
do świętości, w któreś wcześniej już
uwierzył.
Nic nowego się nie stanie w kraju Lecha,
kiedy władza będzie ciągle tonąć w
grzechach,
ustawiając na pomnikach swe idee,
W kraju Piasta się nie uda zmienić
wiele...
Co więc robić masz Polaku, gdyś po
szkodzie?
Nic a nic, po prostu żyj ze sobą w
zgodzie.
Myśl i słuchaj, i już nie wierz w gry, w
pozory!
Znowu zbieraj swoje siły na wybory!!!
annapelka1
Komentarze (10)
I po wyborach
Pozdrawiam :)
Czasami owe wybory bywają trudne w gąszczu zakłamanych
wyborczych kampanii. Jesteśmy jak te ryby, którym
zarzuca się wędkę z przynętą:)
Pozdrawiam.
Marek
Wybory to jest święto polityków i o władzę zawsze
chodzi pośród krzyków... pozdrawiam serdecznie :)
Musimy nauczyć się wybierać. Tym razem mieliśmy okazję
mądrze podejść do sprawy. Kadencja prezydenta trwa 5
lat i jeśli prezydent ubiega się o reelekcję, to warto
było powiedzieć sprawdzam, zobaczyć jak te pięć lat
prezydentury wyglądało, rozważyć myśląc o wszystkich i
o wszystkim, nie tylko o sobie.
Mamy prezydenta i klamka zapadła. Powinnością naszą
jest okazywać należny szacunek, ale jesteśmy już w
większości innym społeczeństwem. To że tak powiem
będzie trudne panowanie.
A tak na marginesie, ciekawa jestem co tam z
coronavirusem, bo jakoś niczego nie słyszę?
Przestraszył się wyborów i uciekł?
Wiersz godny uwagi.
Pozdrawiam.
Wybory to lipa. Przecież to ,,oni'' ustalają listy i
kandydatów. To jakby wejść do knajpy i mieć ,,wybór''
jedynie grubości panierki.
Z wyborem jest jak z młodą panną. Wyborca widzi
wybrankę, pozorność dziś. Później ma co innego. ;)
Czy można wierzyć politykom?
Pozdrawiam
Proponuję wszystkie kampanie, wywiady i wypowiedzi
wszystkich polityków rejestrować jedynie z podpiętym
wariografem i wstrzykniętym serum prawdy ;)
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz i na czasie. Chociaż mieszkam za granicą,
ale mam obywatelstwo polskie. Nie są mi obce sprawy
moje Ojczyzny. Serdecznie pozdrawiam.
rzeczywiście, trudno być wyborcą kiedy taki natłok
propagandy (hejtu) na komórki, w skrzynkach na listy,
na forach...