Wybory to fikcja
Refleksja po wyborach
Staję do urny wyborczej
los w wasze ręce powierzam,
gdy tych obietnic nie widzę
pięścią ze złości uderzam.
Czemu tak często kłamiecie?
Tak bardzo rządu się wstydzę,
w ustach wciąż waszych poprawa
a ja tu jej jakoś nie widzę.
Trzeba szybciutko rząd zmienić
bo słowa przelewa puste,
tylu dziś ludzi głoduje
a wasze brzuchy są tłuste.
Dzisiaj w tym całym rządzie
gdzie złodziej goni złodzieja,
my się tak łatwo nie damy
bo nam pozostaje nadzieja.
W wielu zakątkach Polski
słyszę dziś krzyki rozpaczy,
nie chcę takiego rządu !!!
I posłów takich zobaczyć !
autor
Jan Dmochowski
Dodano: 2014-11-19 08:56:55
Ten wiersz przeczytano 1491 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Rzeczywiście, to już nie jest wesołe, ale postaniemy
dopiero, jak nas będą chcieli....
Pozdrawiam!
A któryś z filozofów (Sokrates?):
"Taki władca, jakie społeczeństwo"
Któryś z rządzących (Miller, Rakowski? nie pamiętam)
powiadał, że rząd zawsze się wyżywi...
Samo życie...Pozdrawiam
chociaż świnia tłusta
wypasiona syta
bez kija nie wygnasz
żadnej od koryta...
pozdrawiam pięknie:)
Smuci ta polska rzeczywistość.Pozdrawiam serdecznie:)
Od lat to samo, nic się nie zmienia,
znowu z wyborcy zrobią jelenia!
Smutna rzeczywistość, a czy po wyborach będą dobre
zmiany, na pewno wkrótce się przekonamy. Fajny wiersz,
Pozdrawiam :)
czwarta zwrotka, ostatni wers, bez "bo"
Oj tak, tak, nie szanują naszego czasu, ani nas.
Miałam zaplanowany wyjazd i specjalnie zostałam, a tu,
powtórka z rozrywki, tylko nie ma się z czego śmiać.
Po kolejnych wyborach, ten wiersz też nie straci na
aktualności.
Smutna rzeczywistość. Pozdrawiam Cię Janie bardzo
serdecznie
Nadzieja jest czasem płonna.
Jeść dzieciom i starcom nie da.
Trzeba zarządzić wnet zmiany,
żyć nie pozwoli nam bieda.
Gorzka refleksja,sądzę,że wielu z nas ma taką samą...
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za wizyty, piękne komentarze i oczywiście
uwagi z jakich chętnie korzystam.
Pozdrawiam wszystkich.
bez zadłużania się w:)