WYBUDZENIE
słyszałem wszystko
twój głos czytający eliota
tnące ciszę skrzydło muchy
może się mylę – szelest
płynącego obłoku
myśl, która jak nietoperz
biegła naprzeciw mojej
na echu, drżącym, w głąb pustki
marzeń... pragnień... życząc
wypełnić ją po brzeg
czułem
jakby przez muślin
labirynt opuszka na policzku
ustach, kiedy je żegnałaś
idąc do pustego domu
wiatr słów w stęsknionych muszlach
nutą wibrującej ciszy
do serca – najchciwszego z
chciwych
dłoń
znów pochwycić
lecz to uwertura śmierci
sen tylko
przed najdłuższym w którym
śpiąc nie śnisz nic nie czujesz
prócz chłodu miedzianego obola
na powiece
i mrok mgieł gęsty
duszących, co już mgławe;
szmer jakiś
innych mgławic
sypiącego się czasu
/30.07.2009/
Komentarze (16)
Bardzo delikatny i zwiewny jak ciche miłe wybudzenie
:)
piękny wiersz...już wczoraj sie w Nim zaczytałam....
wierz ma to coś ...piękne słowa czar... i metafory:)
zanurzyłem sie w twoje mysli poczułem metafory ja
przenosza mnie w twój swiat...pragnien ,mroków i
tajemnic...niesamowity...pozdrawiam,...
Wybudzenie...i tylko wstęp do śmierci...przejmująco.
pięknie, bardzo poetycko opisane to wybudzenie...
czytałam wiersz i zrobiło mi się smutno to wybudzenie
było na krótko -tak bywa tuż przed śmiercią - to
ostatnie pożegnanie -..." czułem
jakby przez muślin
labirynt opuszka na policzku
ustach, kiedy je żegnałaś
idąc do pustego domu"...-piękny wiersz -pozdrawiam
Wiersz niejednoznaczny, można odczytać jako powrót do
życia po śmierci klinicznej, albo jako marzenia i
wybudzenie na jawie.Za pierwszą wersją przemawiałaby
ostatnia zwrotka o kresie życia.Forma sugestywna.
bardzo głęboko zakorzenione wybudzenie, z dużym
przekazem emocji, refleksji, doznań i własnych ocen.
piękna poezja.
Najpierw chciałam napisać, że wiersz jest pięknym
wyznaniem. Ostatnia zwrotka mnie zaskoczyła. Wiersz
słodko-gorzki, ciekawe połączenie
podoba się, ale sugerowałabym kilka poprawek... w
drugiej popraw koniecznie "najchciwszego". na końcu
bez "wszak". usunęłabym interpunkcję, bo dziś widzę
niekonsekwencję. Wojtku, zrób to dla mnie i wyrzuć na
zawsze trzykropki ze wojej poezji, szkoda jej,
naprawdę :). pozdrawiam cieplutko :)
wybudzenie może być również pojmowane jako powrót do
świata ludzi, wśród których żyjemy, ale często w
izolacji, z wyboru bądź odrzuceni... pragnienie
powrotu jest jednak zawsze silne, kumuluje w nas siły,
krusząc w końcu bariery, hamulce, ten rodzaj półsnu...
wiersz dwuznaczny, poetycki język, podoba mi się,
pozdrawiam
Świetny:)
Pozdrawiam:)
stan komy, letargu, w którym odbieramy zewnętrzne
bodźce, nie mogąc na nie odpowiedzieć... tworzy
przedziwne kompilacje z pogranicza snu i jawy... pełen
liryki ale i dramatyzmu, solidny wiersz, pozdr.
Przebudzenie najpiękniejsze słowo, gdy wiesz że jesteś
w ważnym Piękny wiersz ,ale koniec jakby dusi radość,
bo mgły zatruwają widzenie ale Autor uznał, że to
wybór po życiu wolność duchowa Na tak interesujący
Bardzo ładna poezja +