Wyciągam dłonie...
Pociesz sierotę
a uwierzę w Ciebie
Uratuj biedaka
a pójdę za Tobą
Podnieś zrozpaczonego
a będę niewolnicą
Twoją
Czekam na znak
istnienia Twego
Zdejmij ze mnie
ciężar miłosierdzia
w imieniu Twoim
Nie każ mi istnieć
zamiast Ciebie
Pozwól mi żyć
... z Tobą
Komentarze (3)
Noo, całkiem, całkiem wyznanko:))) Głosik daję.
Bardzo osobiste wyznanie, pełne uczucia i nadziei...
Pocieszam plusem*+!