Wycie
Rozdarł ciszę krzyk rozpaczy,
serce krwawi zawiedzione.
Radość która miała być pisana,
może i jest, ale u innych.
Dłonie proszą o jałmużnę,
grosik parzy jak iskierka,
oko dzieli grosz na złote,
tylko zawsze manko jest.
Daj przechodniu pożyć lepiej,
suchy chleb się przejadł już,
kawior – co to jest takiego?
Dawali u króla jakiegoś.
Fosa, mostek, pod nim ja,
dzień za dniem szybko umyka,
jedyne co mnie raduje...
to jest to – że nie mam komornika.
Komentarze (33)
coś za coś ;)
pozdrawiam :)
Taki dzień pod mostem, na ulicy.. strasznie się dłuży,
zwłaszcza gdy jest się samemu i nie ma dokąd wracać.
Nie mówiąc o nocy, ona też trwa wieki...Gdy jest
niedobrze czas szybko nie biegnie, nic szybko nie
umyka. Taką mam refleksję:( Trochę ironii dodałeś z
tym komornikiem:) W tym położeniu ma się w d.
komornika:)
Hej, pozdrawiam:)
Jesteś przy żniwach na polu?
Pokaż wkrótce się Karolu.
Jaki wiersz masz teraz Karolu ma tapecie? :)
Pozdrawiam serdecznie.
Tak :D Jak nie ma się komornika, to faktycznie jest
powód do radowania się :) Pozdrawiam serdecznie +++
nie każdy lubi kawior
Smutny wiersz o ludziach w potrzebie. Jestem za tym,
aby wspomagać datkami, ale nie alkoholików. Tym
ostatnim można dać jabłko albo kanapkę.
Pozdrawiam serdecznie Karolu. :)
Ech ta samotność.Niestety nigdy nie będzie naszym
sprzymierzeńcem.
Pozdrawiam.
Marek
Życiem napisany wiersz...
Pozdrawiam
Krzyk rozpaczy...nie zawsze jest słyszalny i znajduje
wsparcia, choć wyciągnięta dłoń prosi o jałmużnę
pozdrawiam serdecznie
Przerażający obraz z życia,mam nadzieję,że Ciebie to
nie dotyczy...pozdrawiam słonecznie :)
Smutne takie zycie ale czas daje nowe szanse
Pozdrawiam serdecznie :)
Gorzka to prawda, uchwyciłaś to. Pozdrawiam
Nie musi być kawior ale też nie alkohol a często
właśnie na to zbierany jest grosik i to psuje opinię -
pozdrawiam
Witaj,
wesoZ doskonałą pointą.
Dziękuje za pamięć.
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.