Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wycieczka do Wilna

Już ponad 10 lat nie byłem w Wilnie. Ten wierszyk to zapis mojej tęsknoty.



Wilno to dla mnie katedra
(Król Aleksander tu leży)
I innych pamiątek tu nie brak
– Śladów artystów, żołnierzy.

Tu mieszkał Słowacki, Miłosz
I święta siostra Faustyna.
Odwiedzić też trzeba było
Matkę i serce syna,

Moniuszkę i Ostrą Bramę,
I celę u bazylianów...
Wilno, miasto kochane!
Vilnius, tėvynė mano!

autor

jastrz

Dodano: 2019-08-02 05:57:44
Ten wiersz przeczytano 860 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

promienSlonca promienSlonca

Witaj.
Wspaniały wiersz, a w nim, przekazany zachwyt
miastem- WILNO.
Przypomniałeś, o śladach znanych poetów, pianistów
swiatowej sławy i zabytkach.
Wiersz , z dobrym przekazem,
Pozdrawiam serdecznie.:)

marcepani marcepani

- a ja byłam 1.06.2018 r. po raz kolejny - i mam taką
napisaną pamiątkę (gdyby nie ten wiersz, być może nie
pamiętałabym dokładnej daty :)

Wileńskie westchnienie:

Wilno “ile cię trzeba cenić”,
tyle razy tęsknie – odwiedzać.
Po raz wtóry, po raz - przy sercu
nosić i po cząstce nazbierać,
drżenia, po westchnienie z cmentarza
i na czele z wodzem na Rossie,
pośród wszystkich istnień, nieistnień,
by żale w ukryciu ocierać.

A smutek zagania do Matki
Pocieszycielki Ostrobramskiej.
Tam klęknij, tam o bólu powiedz.
Ona siłą nieziemską natchnie.
Wkrótce po dojrzałych owocach
rozpoznasz jak w Ostrej Bramie
co złe Mateńka przeistacza
i dziękuj, dziękuj świętej Mamie!

kaczor 100 kaczor 100

Oczywiście, tam jest bardzo pięknie. Byłem tam dwa
razy, co prawda służbowo, ale to miasto zachwyca.
Miłego popołudnia Michale :)

Iris& Iris&

Nigdy tam nie byłam, ale chyba warto skusić się na
taką wycieczkę...
Pozdrawiam serdecznie Michale :)

jastrz jastrz

Dziękuję za odwiedziny.
Helin – Tęsknota na wesoło. Bo nie ma czym się
martwić. Wystarczy, że zechcę, wsiądę w autobus į już
jestem w Wilnie. Dzięki Bogu mamy teraz otwarte
granice. (Może dlatego tak dawno w Wilnie nie byłem.
Za „komuny” jeździłem tam, jak tylko była okazja.
Dziś okazja jest codziennie, więc odkładam to na
później.)
Stefi – Nie jestem Litwinem, ale mój dziadek był
zawodowym wojskowym. W 1930 r. przenieśli go do Wilna
i mieszkał tam do wojny (a mama i babcia do 1946 r.).
Wilno jest więc miastem dzieciństwa mojej mamy.
Pierwszy raz byłem tam z nią i zakochałem się w
mieście.

waldi1 waldi1

Michale pięknie i tyle ... Jadzia była tam aż trzy
razy a ja nie bo autokarami się nie przemieszczam ...

https://www.youtube.com/watch?v=TN8y8iXnfAI

ale jeszcze tam będę ...

niezgodna niezgodna

...Michale, czyżbyś był Litwinem z pochodzenia
urodzonym w Polsce?

...czy to tylko tęsknota literacka za pięknem miasta?

pozdrawiam...

helin helin

Tęsknota na wesoło? Można i tak. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »