Wyciszasz
Lubię gdy jesteś
i tak sprytnie stopujesz
mój pęd
moją paranoję
moje analizy otoczenia
cichnę.
W świetle księżyca
zapadam się w twoją obecność
i jest przytulnie
i nic nie jest trudne
i mogę być
i Ty jesteś ze mną
a gdy Cię nie ma
po prostu spadam
i piję wódkę
czasem tak trzeba
autor
marlove_18
Dodano: 2014-05-04 22:59:14
Ten wiersz przeczytano 1231 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Oby nie za czesto:)
"I " się podoba mi ;)
Pozdrawiam.
Fajne wyciszenie. Pozdrawiam
:-)
"i" jest zamierzone. Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie
uwagi :D
Ach ta wódeczka:-) potrafi rozweselić, w smutku
utonąć:-) - dbaj o nią:-) . Pozdrawiam serdecznie
Zlikwiduj trochę "i", jest ciut za dużo:-) :-) , jak
tej wódeczki:-) . Miłego:-)
nie pij wódki
bo żywot za krótki
pozdrawiam:)