WYCISZENIE II (poprawiony)

"sens straciły moje (dawne) słowa" wyrzucilabym
"moje", mimo, ze w nawiasie to nadal czytamy dawne, o
dwie sylaby za duzo, tracisz rytm. Dobre rymy.

Bardzo ladny wiersz...:)

tęsknota zawsze pozostaje, wyciszenie przynosi
ukojenie

Zawsze z wielką przyjemnością czytuję Twoje wiersze :)

Z przyjemnością daję głos na taki piękny wiersz.
"Pogodzona z przeznaczeniem
dzień przyjmuję jak dar wielki," Ekstra, ale niekiedy
trzeba coś zmienić w życiu, żeby marzenia się
spełniły. Warto zaryzykować:)))

pogodzenie sie z sytuacja nie oznacza slabosci, wprost
przeciwnie wymaga sily Miimo akceptacji jest w
tresci ostrozna nadzieja na pozytywne zmiany .
Interesulacy wiersz

Bardzo sie wyciszyłem czytając twój wiersz....chylę
czoła...

Nie mamy prawa rezygnować z tego, co jest nam dane.
Rezygnacja świadczy o naszych słabościach a nie sądzę
byś była słabym człowiekiem. Myślę, że jeśli wiersz o
sobie napisałaś to był to chwilowy brak poczucia
własnej wartości :-) (wybaczam)

Ładny, rytmiczny, bez zastrzeżeń.

Podobało się wcześniej..podoba się jeszcze bardziej..
M.

Tez powtorze sie za stazem ze "dawne" w trzeciej
zwrotce zamienialbym np. na pewne, lub cos w tym
sensie, bo to przeciez nie o slowa ogolnikowo chodzi
tylko o te szczegolne , ktore dla autorki mialy
specjalne znaczenie.
Powiem tyle, ten wiersz nazwalabym juz zalazkiem
dobrej poezji, gratuluje, przeczytalam z przyjemnoscia
i mysle ze zrozumialam to o czym autorka chciala nam
powiedziec :)

Bardzo cieszy fakt, że Autorka zadała sobie trudu, aby
uwzględnić czyjeś uwagi pod wierszem. To jeden ze
skuteczniejszych sposobów, aby podnieść Bej z
zapaści. Wiersz jest teraz czytelniejszy, bardziej
skupiony wokół ogólnego przesłania, że peel zmienił
swój stosunek do życia. Trochę mi nie pasuje w wersie
„ sens straciły dawne słowa” to
przedostatnie, bo jest zbytnim uogólnieniem. Już
wolałbym słowo „pewne”, w znaczeniu
niektóre, nieaktualne, inaczej już odbierane.

...nigdy nie otrząsaj się z nadziei:)
ale wiersz piękny:)

..."marzeń szkoda" tych nie spełnionych:)

bardzo smutny wiersz, kiedy traci się marzenia, kiedy
słowa nie bolą, nic już nie porusza... straszne