Wygodny
czyli auto na bok
Czy bez tydziyń do roboty,
czy w niedziela po obiedzie,
piechty iść ni mo ochoty,
zawsze yno autym jedzie
Downi, jak był młody,
piechty chodził wszyndzie,
a teraz, z wygody,
do haźla nie pszyndzie.
czyli auto na bok
Czy bez tydziyń do roboty,
czy w niedziela po obiedzie,
piechty iść ni mo ochoty,
zawsze yno autym jedzie
Downi, jak był młody,
piechty chodził wszyndzie,
a teraz, z wygody,
do haźla nie pszyndzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.