Wyjątkowy chłopak...
Dla pewnego chłopaka...
Odmiana
Była sobie raz Oliwka
co miała smutną minkę
Jasio puścił do niej „oczko”
i zmienił w wesołą dziewczynkę
Doszło nawet i do tego
że się rozbawiła
zaliczanie wszystkich Oper
na dyskoteki zmieniła.
Czy ty widzisz co się dzieje?
Jasieńku jedyny!
Co wyrabia ta Oliwka?
Z tej prostej przyczyny, że cię
polubiła?
Wiesz, że nawet swego Griega
na półkę odstawiła?
Potem tylko już twojej muzyki słuchała
i wszyscy widzieli jak się uśmiechała.
Dziękuję ci Jaśku
dziękuję kochanie
szkoda, że nie będzie
szansy na spotkanie.
Ale może kiedyś wszystkiego się dowiesz
i zrozumiesz dlaczego.......
dlaczego taki koniec.
ech nadziejo.... jesteś wszystkim co mam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.