Wykluta z ziemi...
zwinięta
w kłębek grzechu
niezbyt szczelnie
otulona
elipsą bólu
wykluwam się z ziemi
zbyt suchej
rozkoszy
dziś opiszę znów
pazurem nocy
krwawy pamiętnik nas
aż tyle
o tobie
we mnie
zwinięta
w kłębek grzechu
niezbyt szczelnie
otulona
elipsą bólu
wykluwam się z ziemi
zbyt suchej
rozkoszy
dziś opiszę znów
pazurem nocy
krwawy pamiętnik nas
aż tyle
o tobie
we mnie
Komentarze (2)
Wiją się te słowa subtelnie dobrane...
zakrwawione wspomnienia przelewaja sie na paier
pamietnika:)