Wyliczanka
męskość
jest obarczoną błędem
funkcją przyrodzenia
pobożnym życzeniem
śmierć
jest wyliniałym kotem
którego nie chcę wziąć na kolana
dzieciństwo to fotografia –
studium przemijania –
nie przemija i żądli
życie to blizna między pustką a pustką
–
sen
jest starszym bratem
któremu przekazano tajemną wiedzę –
nie starczyło już dla mnie
ja – jestem
ale oszczędnie i na nocną zmianę
świat
ugrzązł w ziarenkach piasku
i rozproszył się
w supergromadzie Shapley’a
podczas gdy czas
rozpadł się na kwanty
i związał z przestrzenią
jutro
nigdy nie nadchodzi
wczoraj
nigdy nie przemija
nie ma dziś ani teraz
miłość
to zbiór wyjątkowo pojemny
coś jakby melancholia
albo Bóg
autor
Kiefer
Dodano: 2017-09-01 12:14:54
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bardzo dziękuję i serdeczności przesyłam
daję swój głos
świetny skłaniający do przemyśleń wiersz...konstatacje
powalające...miłość : całe życie brakowało mi tej
definicji...sprawiłeś, że czuję się jakaś
bogatsza...pozdrawiam
można i tak spojrzeć na życie, i miłość
świetny nietuzinkowy wiersz
miłego dnia
I mój ulubiony fragment to ten dotyczący miłości.
Dobrej nocy Wszystkim życzę:)
i wyszedł obraz mężczyzny głęboko doświadczonego.
gdybym miała wybrać jedną refleksję która szczególnie
mnie urzekła to - miłość! :)
głęboko
Doskonały!obraz niemożności zamknięcia przeszłości,
bólu, pustki.
Wiersz po prostu świetny.
Bardzo ciekawie w formie i treści,
a śmierć jako wyleniały kot którego peel nie chcę
wziąć na kolana,
jakoś szczególnie mi się spodobała, choć nie tylko.
Dobrej nocy życzę,
masz ciekawe pióro, muszę jak czas pozwoli częściej
tutaj zaglądać:)
ciekawy
interesujący zbiór refleksyjnych myśli:-)
pozdrawiam
Ciekawe refleksje.
Pozdrawiam.
re: Kiefer
Nie komplementuję, stwierdzam fakt i... zazdroszczę, w
pozytywnym sensie, bo chciałabym tak pisać:-)
Klaryso, bardzo dziękuję! Nie jestem pewien, czy
zasługuję na ten komplement, ale jest mi bardzo miło:)
Bardzo dziękuję, Szara Mgło. To dla mnie ważny wiersz.
Może i zero-jedynkowy, bez uczucia i bez głowy - ale
to przecież tylko jeden punkt widzenia;) Dziękuję
wszystkim, którzy chcą się z nim skonfrontować.
Serdeczności:)
Taki świat zero - jedynkowy,
bez uczucia, bez głowy.
Ale odmienność też potrafi być poruszająca.