Wymarzona laska
Wyznać w tajemnicy muszę
jestem stary z Bożej łaski
zamiast różańcować aby zbawić duszę
krążą w głowie wymarzone laski.
To nie moja wina kiedy dusza
w postępowym świecie młodość rodzi
ciało z duszą za laskami serce skrusza
chociaż tradycyjnie się nie godzi.
Z czasem radość z marzeń się urwała
demon z piekieł wszedł na drogę
dusza o starości zapomniała
w skutkach przy upadku uszkodziłem nogę.
Pan Bóg Litościwy dla kaleki zesłał
łaskę
upomnienie dla grzesznika i przestrogę
dodał wymarzoną z drzewa laskę
by podpierać rozum i leczoną nogę.
21. Marzec 2010 autor Wals
Komentarze (19)
Poczucia humoru Ci nie brakuje, nawet gdy ból w nodze
czujesz...życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
Jakoś nie odebrałam tego smutno, dla mnie to raczej
żartobliwy wiersz dzięki stylowi. Pozdrawiam :)
Najważniejsze żeby nie tracić dobrego chumoru. Możesz
teraz spokojnie oglądać się za laskami...nie ma tego
złego...Życzę zdrówka.
Smuteczki też lubią wesołość. Pozdrawiam.
każda z lasek dobra jedna dobra do przytulenia, druga
jako podpora do chodzenia...wiersz dobry z lekkim
humorkiem...pozdrawiam
nawet z choroby wyszedł żart dobry i to się liczy
dodaje ducha uśmiechu na twarzy a serduszko niech
się jarzy zdrowia i jeszcze raz zdrowia
Serdecznie witam p.Bolesławie.Troszkę się uśmiałem
ponieważ wiersz smutny,ale ma odpowiednią dawkę humoru
w przekazie.Cóż jednak począć - przypadki chodzą po
ludziach i wypada mi życzyć szybkiego powrotu do
sprawności fizycznej i nadal dobrego humoru.Aktualnie
jestem w kraju,ale niebywale dużo spraw mam do
załatwienia,jak zawsze przy takiej okazji,a mały
prawnusio ma mnie już całego,,cudo natury" wcale nie
płacze,ale je za dwoje...dzięki za życzenia i jeszcze
raz szybkiego powrotu do zdrowia...powodzenia
wiersz w sensie smutny ale jakoś z przymrużeniem oka
pociągnięty- co stanowi ładny efekt.... pozdrawiam...
pamiętam upadek...problemy z nogą...laska owszem, może
być też inna laseczka...znam takie przypadki i całkiem
udane...co kogo ma być i tak będzie,,,a tak na powżnie
wiersz dobry w odbiorze i nieźle zrymowany
Dusza zawsze piękna, bo marzy a przypadłość niejednemu
w tę zimę przyniosła Wiersz ma duchową pogodę ducha,
ale jest smutek,że chodzić nie może teraz bez laski,
więc się na nią godzi Zgrabny wiersz z dobrze podanym
przekazem Zostawiam aplauz za optymizm i uśmiech dla
Pana:)
jak zwykle zdystansowanie do aktualnych bolączek i to
jest to.
Przychodzą do głowy inne rozwiązania, ale wiersz
zatrzymał. Pozdrawiam.
jak to mówią "żeby kózka nie skakała ..." , ale co tam
co Twoje to Twoje a nóżka się wyleczy -zdrówka życzę
...każda ..laska jest dla człeka który na coś wciąż na
zeka ...pozdrawiam wiosennie..
smutny? ja tu widze duzo wesolosci wbrew pozorom :)