Wymiary...
:)))
Taka drobna, taka mała
I w rozmiarze była eS
A jej stópki takie małe
Rozmiar ich trzydzieści sześć
On był przy niej jak Herkules
Ten w rozmiarze XXL
Zachwycony, gdy zdejmował
Z niej bielizny czystą biel
Pod bielizną dolną było
Też w rozmiarze mini eS
A pod górną, tak na oko
Rozmiar był na pewno sześć
Wszyscy mówią na około
Że nie rozmiar liczy się
Lecz naprawdę jest cudownie
Kiedy w eSce XXL
autor
elza w
Dodano: 2008-02-07 08:28:22
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Brawo, wiersz zgrabny, też jestem XXL, ale niestety w
pasie.
Zgrabny , wierszyk, rytmiczny i w dobrym guście humor.
Świetny wiersz. Zupełnie inny niż wszystkie.
Nietuzinkowy. Po prostu... cudowny!
Zgrabny, tematyka nietuzinkowa, dopracowany pod
wieloma względami (tematycznie, rymowo i rytmicznie),
lekki i płynny w odbiorze. Brawo...
Twój wiersz wprowadził mnie w dobry nastrój!
Z humorem potraktowane odwieczne marzenie mężczyzn o
rozmiarze XXL, a kobiet o rozmiarze S, no chyba, że
chodzi o biust to tam też ma być rozmiar XXL:))) Miła
odmiana w tych wszystkich ochach i achach co tu się
sprzedają ....brawo!