Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wymyślone popołudniem

Moja woda
płynie wśród pięknego nieba
Błękit traw
i zieleń powietrza
przenika moja skórę na wylot
Czarna mucha - jedyna czerń jaka mnie otacza zaraz po mojej sukience
/intelektualistka bez mózgu/
płynie fruwając przy moich dłoniach

Labirynt
Czy lipiec przyniesie mi coś poza tym?
nieważne
nieważne
nieważne

autor

Mandragora

Dodano: 2005-07-03 17:48:33
Ten wiersz przeczytano 897 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Wrogi Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »