Wynocha z sypialni /erekcjato/
Patrzę na ciebie, a widzę siebie?
Coraz gorzej znoszę twoje fochy.
Codziennie wiernie, z nadzieją
spoglądam na ciebie, a ty zamiast
pocieszyć mnie, to wytykasz mi moje
zmarszczki, siwe włosy, albo
podpuchnięte oczy.
Interesują cię nawet najmniejsze moje
zmarszczki, te koło oczu i ust.
Wczoraj zauważyłam jak patrzysz na moje
"opony "na brzuchu i haluksy na stopach.
Tak się pięknie stroję, maluję, czeszę
przed tobą, robię najpiękniejsze uśmiechy,
tylko do ciebie, a ty co?
Nie mogę...
Rozczarowujesz i zniechęcasz
zamiast schlebiać nieustannie
stale twarz moją przekręcasz
a komplementy prawisz tanie;
dość już tego, precz, przepadło
won z sypialni...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
prawdomówne zwierciadło.
Komentarze (43)
z uśmiechem, chociaż zdradziłaś się pisząc "czesząc
przed tobą" i już Ciebie "miałam", ale nic to bardzo
mi się podoba Twoje erekcjato
jedna drobna uwaga
"Interesują cię nawet najmniejsze moje",
a dalej
"zmarszczki, te koło oczu i ust"
Powtórka zmarszczki? zawsze można "wypatrzyć" coś
innego. Pozdrawiam
Super Bronisławo:-)
Dobranoc:-)
Trzeba je polubić(zmarszczki).Pozdrawiam serdecznie.
żartobliwie, ładnie i zaskakująco :)
Życiowe erekcja/to starcza nasza
i cała w tym urody siła
że w swoje zmarszczki póki żyję
nie zwątpiłam.
No cóż Bronisławo nikomu nie udało się zatrzymać
przemijającego czasu
Ładny wiersz
Pozdrawiam
Oj, te odbicia lustrzane, zaskoczyłaś mnie Broniu.
Lustereczko powiedz przecie...
Świetne erekcjato kochana. Pozdrawiam
Bronisławo jak przystało na erekcjato ostatni wers
odpowiadają na pytanie - brawo
pozdrawiam
Bronisławo kochana a po co umieściłaś to lustro w
sypialni i zapewne przeglądasz się w nim po
przebudzeniu.Pozdrawiam.
:) pozdrawiam
te lustra muszą wszystko zauważyć
może przykryjemy je lustrem??
pozdrawiam Broniu:)
A może wcale nie jest takie prawdomówne? Zawsze można
omijać je z daleka i nie zaglądać za często. I nie
należy zrażać się, wyglądem, ważne jest wnętrze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajne, ale końcówki się domyśliłam,
jak mam być szczera.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ach te lustra... moc serdecznych pozdrowień :)