Wyobrażenie
niewinne spojrzenie - i blask oczu
źrenic
przemyślany krok każdy - Ty płyniesz po
ziemii
zmęczona twarz życiem - a uśmiech
zniewala
podenerwowane dłonie - delikatnie czułe
zamknięte usta - a tyle mówią
sam w tłumie krocząc - w fali energii
skąpany.
autor
this*day
Dodano: 2006-05-07 14:44:27
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.