Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wyobrażnia


Nie tak jak bym chciała
jestem
chociaż jest mnie mało
i w śpiewie i na drzewie
wśród fal głębokich
pływam
z codzienności się wyrywam
zachłannie
na oślep
i choć tylko trochę promień
ziemię liże
i wiatr bezgłośnie gra
na bezdrożach pustych
schował się zając
kot zasnął
zmywarka gary myje
wyobrażnią nadrabiam
rzeczywistość straszną
i jestem
błękitnym niebem
ptaków śpiewem
strzelistym
zielonym drzewem
wciąż kocham...
Jak byłam kochaną...

autor

Kornatka

Dodano: 2014-02-01 14:00:28
Ten wiersz przeczytano 3742 razy
Oddanych głosów: 63
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (78)

janusz smigielski janusz smigielski

Każdy z nas wybiera paletę barw, ta jest twoja i tylko
twoja, pozdrawiam

blondynka8 blondynka8

I jesteś. Kornatko cudowna, kocham Cię-:)
Pozdrawiam-:)

karat karat

hoć nie zawsze to wychodzi,
z tym życiem się trzeba godzić!
Pozdrawiam serdecznie!

Tessa50 Tessa50

Basieńko,dla mnie jesteś WIELKa,z serca pozdrawiam i
życzę dużo zdrówka i optymizmu na każdy kolejny dzień
:)

ReZaratustra ReZaratustra

Piękny, mądry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

W poezji są zasady - nie sposoby myślenia - chyba, że
jest się Grochowwiakiem. Ale mimo to powodzenia życzę
na szerszych wodach.

Kornatka Kornatka

Ciekawa jest propozycja Janka,
jednakże mój sposób myślenia staje jej na drodze.

mariat mariat

No właśnie - propozycja Janko_Muzykanta bezszelestnie
kaszmirowo.

mariat mariat

naciskasz klawisze lewy alt i x jednocześnie/// nie
"z" tylko "x" z altem////

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie tak jak bym chciała jestem
chociaż jest mnie mało
w śpiewie
w drzewach,
wśród fal głębokich

pływam. z codzienności
wyrywam się zachłannie.
na oślep, choć tylko trochę promień
ziemię liże i wiatr

bezgłośnie gra; na bezdrożach
schował się zając kot zasnął
wyobrażnią nadrabiam rzeczywistość
straszną i jestem:

błękitnym niebem
ptaków śpiewem
strzelistym
zielonym drzewem.

A rano...wciąż kocham,
jak byłam kochaną.



Warsztat, młodzi poeci - warsztat!!! Rytm, rym i tempo
- to trójca w poezji najświętsza. Duży talent
wyczuwam.

Kornatka Kornatka

Wiem mariat,
ale nie umiem tego pisać:)
Syn mi pokazywał, ale wciąż zapominam i masz ci babo
placek-jest ż:))

mariat mariat

"wyobrażnią nadrabiam" = źźźźźź
A ostatni wers - wielokropek trochę ścina, schładza,
więc?

aanka aanka

nadrabiaj wyobraźnią, maluj piórem , bo ładnie to
robisz - pozdrawiam:)

(OLA) (OLA)

Słonko jesteś i to się liczy i powiem Ci, że
najważniejsze jest to, aby chcieć nawet jak jest
Ciebie mniej?

Wiersz w marzenia, bo w nich ukryte są bramy do
wieczności…


Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »