wypad na ośnieżone wzgórze
mojej córce
wiem że lubisz kolor zimy
gdy tylko spadnie śnieg
znajdziesz czas
żeby przyjechać w góry
i oddać się pasji białego szaleństwa
ledwo wstanie świt pakujesz sprzęt
wyruszasz na stok
orczykowy prowadzi na szczyt
skąd w zwierciadle słońca
mkniesz niewidocznie w dół
jak wolny ptak przecinasz powietrze
slalomem omijasz przeszkody
nartą przy narcie z zapartym tchem
kończysz szusowanie
swobodna pachniesz wiatrem
by zacząć od nowa
Komentarze (72)
Kochani bardzo wszystkim dziękuję
za przeczytanie i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy życzę.
Ilonko próbuj szkoda zdrowia na to świństwo.Ja paliłam
ponad trzydzieści lat. Strasznie to przechodzę ale
walczę i się nie poddam. Pozdrawiam cieplutko.
Nie dalam rady, nie tym razem, za duzo nerwow dzisiaj
bylo...
piękny wiersz dla córki...
pięknie dla córki
Dobrze Cię czytać Nowicjuszko, potrafisz namalować
obraz zimowych gór, już nie raz to udowodniłaś
wierszem, ten jest wyjątkowy, bo dla córci. Pozdrawiam
Cię serdecznie:-)
wspaniale naprawdę poczuć ten wiatr przy szusowaniu
Pozdrawiam:)dziękuję za wizytę u mnie :))
Bardzo Wszystkim dziękuję
za przeczytanie i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy
życzę.
Przeczytałam, że z paleniem walczysz, ja dziś też
ostatniego wypaliłam, życzę wytrwałości:-) :-) :-)
"Bo mini" jednak zima w górach ma swój urok.
Pozdrawiam.
pozazdrościć... chociaż teraz modne narciarstwo
letnie, tylko że bez nart, z samymi kijkami:)
pozdrawiam
Ciekawy wiersz, w którym można doszukiwać się
życiowego podtekstu?
Każdy zawsze znajdzie coś dla siebie, aby w jakiś
sposób odreagować napięcia związane z naszym życiem,
mądrą masz córkę:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem, dziękuję
za wizytę:)
ciepło uroczo wzruszająco
zimowy klimat rodzinny
uciechy z życia !
pozdrawiam
:-) aż się uśmiechnęłam z przyjemnością, pięknie :-)
Dużo uśmiechu i miłe słowo, przesyłam bo dzień wstał
na nowo .Niech w nim wesoło słońce Ci świeci i
przyjemnie czas Ci zleci .