WYPĘDZENIE Z RAJU
Nie będzie czekał wieczorami
kiedy z teatru wróci zmęczona
drzwi nie otworzy aby z uśmiechem
powiedzieć jestem i ciebie kocham
Nie będzie rozmów internetowych
minut odjętych z czasu na spanie
poduszki w róże i czułych gestów
rozbiła puchar uczciwych marzeń.
Zostaną tylko w albumie zdjęcia
na których była taka kochana
ilekroć spojrzy to się odezwie
nie zagojona - miłosna rana.
Opatrzność drogi ich połączyła
natchnęła serce miłości darem
wtedy ten romans akceptowała
teraz bezdusznie zmieniła zdanie.
Komentarze (11)
smutne refleksje, ale ładny wiersz
magiczne slowo zapisane w sercu
to mysli - i pomimo zamkniętych ust - pragną przekazac
nie tylko słowa tęsknoty
kochała, kochała i zdanie zmieniła
w uczuciach jest widać niestała
szkoda że miłość traktuje jak powietrze,
chyba że prawda jest inna?
Pozdrawiam serdecznie
No cóż Zdzisławie, jak sam opisałeś wierszem, kobieta
zmienną jest. Serdeczności dla Ciebie.:))
mówią że nic przypadkiem się nie dzieje była wielka
miłość został ból i tęsknota a życie przynosi nam
ukojenie i nowe dni może szczęśliwsze od tych co
minęły :-)
pozdrawiam.
Dziełko wzrusza niemożebnie, łzy płyną strumieniami,
ramiona drżą i nie można opanować oskomy na następne
równie znakomienite liryki. Jak łyk cieplutkiej,
odgazowanej polococty.
Ukłonik.
Smutno u Ciebie dzisiaj. Życzę, aby peelowi zagoily
się rany i znó zświeciło słońce. Pozdrawiam.
Smutno.
Nie ta to inna
i bezduszne zdanie
znowu się odmieni
w radosne flirtowanie
Wolność :-)
Ładnie wyrażone rozczarowanie i żal, po minionym
romansie. Miłego dnia.