Wyrocznia
Zazdroszczę tym, co wiedzą
i autorytatywnie
mogą rzec – to poezją,
a tamto wręcz przeciwnie,
nawet się nie otarło
o rozsądną Kaliope,
czy liryczną Euterpe,
więc daruj sobie chłopie
ogrom tych twórczych cierpień.
A ja mam w głowie próżnię.
Pewnie w niewiedzy skonam
i nigdy nie odróżnię
- poeta czy grafoman?
Komentarze (55)
Sławomirze: nie jednym, nie drugim,
a zatem jesteś poetografem:)
Dziękuję Teresko, Arku i Marianie za Wasze zdanie w
temacie:)
Miłej soboty wszystkim:)
Dla mnie to niema znaczenia jak mnie nazywają, bo ja
przez jakieś 25 lat pisałem do szuflady i to na pewno
jest grafomania, a do tego słaby jestem z ortografii (
moja żona poprawia mi błędy i zamieszcza wiersze), a
piszę teksty bo taką mam potrzebę serca... i już :)
skoro Ty nie wiesz, to ja tym bardziej. :):):)
Super ironia ...
ale Ty krzemanko zawsze dajesz dobre rady,
miłego dnia
Hmm, ja nie jestem ani jednym ani drugim. Więc kim?!
:)
Pozdrawiam Aniu.
Dziękuję Panom za poparcie ironii.
Proszę bardzo molico, pożycz Sobie:)
Miłej soboty wszystkim:)
Witaj,
mogę sobie pożyczy czyć na chwilę - oczywiście z Twoim
nickiem?
Nieźle i ironicznie, pozdrawiam :)
Ironia świetna :-) I ja chyba jestem skazany na
konanie w niewiedzy :-) Pozdrawiam :-)
Dziękuję nowym gościom za odniesienie się do tekstu.
Miłej soboty:)
Świetna ironia chyba mnie to dotyczy :)) Dziękuję
Krzemanko za sugestie, bardzo słuszne z których
skorzystałem jesteś bezbłędna Pozdrawiam serdecznie
jestem z tych co sztukę bardziej czują niż na niej się
znają - a ponieważ lepiej żyć praktycznie, niż
teoretycznie - więc :) też mnie to nie martwi :)
pozdrawiam :)
Mam podobnie i wcale mnie to nie martwi. Ironicznie i
dosadnie.
Pozdrawiam Krzemanko :)
Miłej soboty Czatinko i Ignotus:)
Pytiam, więc jestem?