Wyrok
Winien - nie może być inaczej. Dowody
(nie)zbite.
Wchodził całe życie po krętych schodach,
przebywał w ciemnej, pełnej zmor szafie.
Pod kluczem. Drobne ciało
nie traciło fioletowego koloru - przez lata
- chyba był, winien. Musiał sobie
zasłużyć.
Łykał ślinę. Nie mógł dosięgnąć
czekolady i smartfona,
by SOS w cztery strony świata przekazać.
Choć w zasadzie sygnał powinien dochodzić
bez jego udziału.
Zapadł wyrok - winien. Sprawa bez wątpienia
była,
jasna i prosta. Dowód koronny
przechodzi z rąk do rąk, tkwiąc
w piersi oskarżonego całą długością
ostrza.
Komentarze (21)
Tak poza tym to może się ten wyrok i z Kafką kojarzyć,
jak dla mnie, dzięki za namiar na blog
Pawła Podlipniaka, muszę się tam wybrać, wiem, że
warto:)
Co do tego typu rymów, mnie się wmawia, jeśli takowe
stosuję, że są do wiadomo czego...
Ale ja wiem swoje też...:)
Dobry.
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Poruszający i wymowny:)pozdrawiam cieplutko:)
Wymowny i bolesny wiersz.
Pozdrawiam.
Halinko!
Za Flower-Blue
ależ takie rymy, o jakich piszesz Grazynko, są
świetne! Bardzo dobre.
Wiersz jest na stronie Pana Podlipniaka.
http://komnen-kastamonu.blogspot.com/search?updated-mi
n=2015-01-01T00:00:00-08:00&updated-max=2016-01-01T00:
00:00-08:00&max-results=50
Tam, z prawej strony, otwórz sobie rok 2018. Wiersz
jest publikowany w styczniu.
Przeszywający.
Dobry.
Podoba.
Przeczytałam wiersz Podlipniaka
przepięknie oddane rozstaenie
z Matką,
tak poza tym widzę, że i prawdziwym poetom zdarzają
się odległe rymy, które u mnie się gani np -
pokołyszę - guziki
ciszę - krzyczeć,
no ale wierszokletów ocenia się inaczej...:)
Wrócę tutaj a może sobie gdzieś wiersz przepiszę, bo
jest cudny,
to prawda.
Czytam ten wiersz Podlipniaka od rana... czytam i
płaczę. jest Tak PIĘKNY, tak PRAWDZIWY. WIERSZ!
Bardzo, ale to bardzo mi miło, że jest tak róznorodny
odbiór tego wiersza.
Inspiracją do napisania było coś zupełnie innego, ale
nie zdradzę, bo dla Autora jest ogromną radością, gdy
Czytelnik widzi więcej:)
Dziękuję bardzo.
Czytajcie WIERSZ Pana Podlipniaka w moim pierwszym
komentarzu (na dole).
Proszę:)
Odnoszę odnoszę podobne wrażenie
do Ewy Marszałek, co do treści
a wiersz bardzo dobry, msz.
Wiersz na czasie, gdzie mamy niespawiedliwych wyroków
w ludzkiej masie, ustawa kulawa, konstytucja dziurawa
i poszukuje się winowajcy
w tłoku złego wyroku.
Interesujące pozdrawiam serdecznie;)
Takich więźniów z szaf mamy więcej,
aby ich wysłuchać jak najprędzej.
Pozdrawiam Ci-szo.