Wyrok

Chciała marzyć chciała wierzyć czy było to zbyt dużo
Twoje ręce to sprawiły że stała się krwi kałużą
Z premedytacją namierzyłeś swą ofiarę
Odebrałeś życie które było dla Niej darem

Bez skrupułów samodzielnie bo ktoś Ci odmówił
Bał się że dostanie za współpracę wyrok długi
Na nic ta odmowa wiesz to przecież znakomicie
Zgodnie z własnym planem odebrałeś Jej życie

Nie chcę wiedzieć czy choroba czy jakaś zaraza
Nie o stan Twego umysłu pytam bo to się powtarza
Pytam o ludzi chociaż trudno tak ich nazwać
Tych którzy innym życie są chętni zabrać

W głębi gorycz bez hamulców zwiększa swe granice
Ludzie z tych powodów boją się wyjść na ulicę
Matce tej dziewczyny dzięki Tobie sen ucieka z powiek
Nie zapomną tego chłopcze nie zapomną tego Tobie

Czas na pytania od których uszy więdną
Straciłeś szansę a miałeś tylko jedną
Był to Twój głęboko przemyślany krok
W wieku 22 lat wydałeś na siebie wyrok

autor

Gris Michael

Napisany: 2019-06-18 Dodano: 2019-06-20 08:39:23

Ten wiersz przeczytano 866 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Śmierć

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie