Wyryte na twarzy
Gdy miłość odchodzi
rodzi się tęsknota
choć w sercu
twoje imię woła.
Chcieliśmy bujać w obłokach
tuląc serca do siebie
szeptałeś, że kochasz
wpatrzona byłam w Ciebie.
Straciliśmy wszystko
tę wiarę o lepsze jutro
ostatnim swoim spojrzeniem
mówiłeś - że to na krótko.
Odczuwam ciągle smutek
w duszy dyskretne westchnienie
to co miało być piękne
staje się zapomnieniem.
Wspominam naszą namiętność
nocami łaknę marzyć
spędzone wspaniałe chwile
wyryte mam na twarzy.
Komentarze (59)
Olu! Przypomniałaś moje "bujanie w obłokach":)
Pozdrawiam z uśmiechem:)
Ten słowny szkic przemawia śmielej niż burza szalona,
niszcząc przy tym cierniste, wredne zasady.
co mialo byc piekne - zapomnieniem / tak zapisalabym
wers:)
ta rymowanka nawet mnie ujela powiem ci /) bardzo w
twoim stylu :)
Nie można Olu żyć tylko wspomnieniami. Trzeba spojrzeć
w przyszłość, by zacząć żyć nowymi chwilami :)Wiersz
piękny, pozdrawiam
Gdy miłość odchodzi, rodzi się tęsknota
za ty, co minęło, choć w sercu gdzieś woła.
Oluś-przed że przecinek.Miłego dnia.
Bardzo ładny tylko szkoda,że nie przetrwała miłość.Z
twarzy można wyczytać dużo a zwłaszcza
cierpienie.Pozdrawiam cieplutko.
Olu nic straconego,życie jeszcze wszystko może zmienić
na lepsze tylko zacznij myśleć o sobie skoro szansa
upadła.Piękny wiersz - pozdrawiam.
Ładny wiersz pełen wspomnień, malowany tęsknotą.
Pozdrawiam ciepło :)
wiersz pelen tesknoty pozdrawiam
Piękny :)
Pozdrawiam.
Oleńko czemu takie smutki
jutro bedzie lepiej zobaczysz
miłego dnia:)
Śliczny wiersz.Pozdrawiam.
Tęsknotą pisany wiersz.
Miłego dnia, Olu.
:)
Podoba mi się bardzo... Pozdrawiam:)