Wyrzucam klucz
śmieszna mała kłódka
z dziurką od klucza w kształcie serca
na drzwiach drewnianych
donikąd
nie zapcham wnętrza byle kim
nie zamknę nikogo w środku
zerwę ogłoszenia wynajmu
nic na siłę
nie potrzebny mi zastrzyk miłości
dosyć także zachwytów
pora spojrzeć na inne progi
odwiedzić może na chwilę
powzdychać bez zobowiązań
przestać wycierać buty tylko z
grzeczności
potraktować każde jak jedyne
i niepowtarzalne
i zapamiętać to wszystko
na każde jutro
Komentarze (1)
tak masz rację... na siłę nie powinno się szukać
miłości... wiersz bardzo interesujący, dobrze dobrane
słowa:)