Wyrzucimy starą ramę
Gdyby tak oprawić w ramę naszą przyjaźń
To byłaby czarnego koloru
Na niej zaschnięte krople krwii
Jeszcze świeże łzy
W prawym górnym rogu rozmazany uśmiech
A w lewym Twe smutne spojrzenie
Dół ramy porośnięty drobnymi kwiatami...
Nasza fotografia oświetlona słońcem
Które przebija się zza czarnej farby
Dostaliśmy kolejny raz nową szansę
Więc chodź!
Dziś pomalujemy ją na zielono
Przyozdobimy najpiękniejszymi chwilami...
autor
poison girl
Dodano: 2005-02-06 01:06:08
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.