Wyschną oceany
Jego negatyw - dziewczyna poety
Oni nie chodzą w soboty do kina
On jej podrzuca swoją biedną głowę
pamięć w płomieniach
poduszkę na igły
Ona by chciała przytulić / ujarzmić
Nim to się stanie
Wyschną oceany
Jego negatyw - dziewczyna poety
Oni nie chodzą w soboty do kina
On jej podrzuca swoją biedną głowę
pamięć w płomieniach
poduszkę na igły
Ona by chciała przytulić / ujarzmić
Nim to się stanie
Wyschną oceany
Komentarze (6)
smutne...
Wiersz przyciągający uwagę, początek lekki a końcówka
cięższa ukazująca trudny związek...pozdrawiam:)
Uważam podobnie jak IGUS i wg. mnie to bardzo trafna
charakterystyka takiego związku bez przyszłości.
Pozdrawiam :)
ciekawe pozdrawiam
Ten on jakiś taki ... nie w moim typie: nie przytuli
...nie podszczypie:(
Świetny przekaz!
Pozdrawiam:)
ta wyliczanka"oni,on,ona"dodaje charakteru , cos ten
wiersz w sobie ma../