Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wyścigówka

Bomi sprowokowała mnie wczoraj swoimi fraszkami

prędzej, szybciej chcę i zdążę
bieg przerzuca – dziwny drążek
jak tym jechać zwykła ściema
drążek jest a sprzęgła nie ma

trochę też bym przyspieszyła
szybka jazda to rzecz miła
nadprzestrzenna już od razu
tylko gdzie ten pedał gazu

a do tego tłok szwankuje
czegoś chyba mu brakuje
pewnie trzeba naoliwić
nie najmłodszy co się dziwić

i z wydechem są problemy
co już szybciej nie możemy
niby chodzi i pracuje
ale ciągle coś się psuje

nie ma co tu dalej zwlekać
czas na oklep więc pojechać
na początek to galopem
pomyślimy zaś co potem

teraz pędzę wiatr we włosach
aż z pod kopyt tryska rosa
niech wracają lata młode
co się męczyć z samochodem


26.07.2007

nareszcie urlop - znikam na chwilę

autor

miech

Dodano: 2007-07-27 11:25:25
Ten wiersz przeczytano 2838 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

Ninoczka Ninoczka

Świetna riposta ;)"teraz pędzę wiatr we włosach
aż z pod kopyt tryska rosa
niech wracają lata młode
co się męczyć z samochodem" dokładnie i powietrza
spaliny nie zatruwają a i sąsiedzi (za ścianą :))
frajdę mają

Misia...02 Misia...02

Twój samochód jak rakieta, ględzi w łóżku jak
kobieta, nie chce dalej z Tobą jechać, woli z konia
się uśmiechać , kiedyś w lecie sprzęgło pękło, cos
zgrzytnęło cicho jękło , teraz konik lub
piechotka..taka z autem jest robotka!!

Lila Lila

dowcipnie, zabawnie i z podtekstem, to jest to co
lubię w Twoich wierszach:) radę jedną miechu mam , nie
trzymaj nigdy drążka sam :)

anna anna

chyba od tego gorąca coś mi w głowie się pokręciło, bo
tylko jedno mi przychodzi na myśl.. Ech, lepiej, żebyś
nie wiedział co..hi..hi.. ( a męża nie ma..)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

już nie jestem wyścigówka - wolę szeptać czułe słówka
... a odpowiedź Twoja zabawna i trafiona :)

annael annael

Czytając, że nie ma sprzęgła, pedału gazu itd.
pomyślałam sobie, że to musi być jakiś wiekowy
latający talerz :)) A on co najwyżej może zrzucać
talerze na glebę.
Wierszyk bardzo udany :))))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »