Wyspa
Kochany połóż się przy mnie
Odpocznijmy
Na białym spokoju
Ty mnie okryjesz ciszą
Ja Ciebie zapomnieniem
Ty będziesz tylko dla mnie
Ja będę tylko Twoją
Rozpalimy płomienie rozkoszy
Słowami szeptem milczeniem
Nasze oddechy gorące
Powiedzą o wiele więcej
Niż jedno magiczne słowo
Nawet tysiące słów
Złączeni na wieczność
Jak wyspa
Co z morzem się trzyma za ręce
Jak cisza deszczu po burzy
Co spokój przynosi znów
Wystarczy ,że spojrzysz mi w oczy
A będę kochała na nowo
Uczuciem dziewiczo niewinnym
Którego nie odkrył nikt
Na nowo życie zaczniemy
I nie będziemy pamiętać
Jak smakowała zdrada
Jak bolał rozpaczy krzyk
Komentarze (13)
Przepięknie to napisałaś, jestem pod wrażeniem;-)
Ślicznie, bardzo mi się podobało..
Pozdrawiam ciepło.
Ślicznie przedstawiasz pragnienia, obietnice...
Spojrzenie w naiwne oczy :) nic już nie zaskoczy ,
ładnie uchwyciłaś chwilę ;)
Wystarczy to jedno spojrzenie, zeby puscic w niepamiec
wszystko co bylo,przpiekny wiersz.
Choć boli zdrada miłość na nowo rozkwita. Smutne ale
prawdziwe
Bardzo ladnie, romantycznie ale, jak ktos juz
powiedzial jakby troszeczke smutno.
Rozpalmy ognisko rokoszy,
miłości dziewiczo niewinnej,
co długo się w sercach panoszy,
i ciągle ma obraz dziecinny.
To w podarku za ładne metafory i porównania jakie
ożyłaś w wierszu.
Ładnie,ale tak jakoś smutno...
Bardzo ładne pojednanie po zdradzie?
Ślicznie i wyznaniowo! ;)
miłość w poetycki sposób-ładna konstrukcja zdań,=--Na
nowo życie zaczniemy
Jak smakowała zdrada >-takie uczucie warto przeżyć
Nie mogę okryć Cię ciszą. Biodra mi się kołyszą.