Wystarczą okruszki
nie płacz
że wyfruwają ptaki
z gniazd
napełnione spichlerze
wabią powrotem
spoglądasz w dal
zapowiadane ciepło
otrzepuje małe nóżki
ze śniegu
niebawem
na skraju stołu
usiądzie radość
wiedziona nadzieją
wszędobylski tupot
przerwie wrogą ciszę
zanim otworzysz parasol
wiedz że nie należy
przekarmiać wędrownych
ptaków
wystarczą okruszki
czarnulka1953
03. 02. 2014.
autor
czarnulka1953
Dodano: 2014-02-04 00:00:48
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Tak, wystarcza okruszki.
Pozdrawiam:)
Niesamowity przekaz zawarłaś. U mnie gniazdo też
puste, tylko tupotu małych stópek jeszcze nie ma.
Piękne życiowe refleksje!:-)
Ptaki z gniazd, dzieci z domów...