Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Harce Małego Chłopca

cóż to weszło
przez resztkę framugi
w kolorze palonego siana
na czterech łapach

dzieci!
mama?

autor

valanthil

Dodano: 2020-08-12 21:40:35
Ten wiersz przeczytano 1350 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

M.A.R.G.O.T M.A.R.G.O.T

O! Zauważyła dzieci. Ach no cóż. Wiersz krótki i na
temat. Pozdrawiam.

Isana Isana

Smutne, ale tak bywa.
Pozdrawiam serdecznie

anna anna

z rozbrykanych dzieci wyrastają geniusze.

kuba-winetu kuba-winetu

Czas leci wszystko się zmienia i ludzie też.
Pozdrawiam serdecznie zdrówka życzę

Wanda Kosma Wanda Kosma

Nie wiem. Lubię nie wiedzieć.

polująca na zorze polująca na zorze

Czekałam na Twój kolejny wiersz. Witaj, jestem Anna.
Jestem tu nowa, ale od ponad pół roku poznaję Was,
czytając teksty. Do tej pory wiersze punktowałam bez
pokazywania się.

Należysz do mojej ulubionej grupy aktywnych autorów
tego portalu, w prywatnej czytelniczej kategorii "top
of the top". W większości Twoich wierszy, które miałam
przyjemność czytać - odnalazłam poezję, za co
dziękuję.

Ten wiersz nie jest reprezentatywny (choć dobry), ale
większość Twoich utworów tworzy znakomite "tomiki",
różnorodne, inspirujące, z niepowtarzalnym
zestawianiem kontekstów w metaforach; Twoje wiersze
charakteryzuje doskonała równowaga między hermetyzmem
i uniwersalizmem przekazu. Wierzę, że będziemy mieć
okazję rozmawiać o wyjątkowej jakości Twojego
warsztatu.

Mily Mily

To straszne, że ludzie się staczają :(
Pozdrawiam

@Krystek @Krystek

Smutną mamy rzeczywistość. Ze spaceru możemy wrócić z
dużym opóźnieniem, bardzo zmienieni... Pozdrawiam
serdecznie:)

@Krystek @Krystek

Smutną mamy rzeczywistość. Ze spaceru możemy wrócić z
dużym opóźnieniem, bardzo zmienieni... Pozdrawiam
serdecznie:)

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale pamiętam taki
wierszyk na podwórzu jest kałuża ktoś z kałuży się
wynurza hipopotam powiadacie nie to tata po wypłacie

wolnyduch wolnyduch

Smutno, ale i tak bywa.

waldi1 waldi1

musiała sobie dobrze dać i na sianie długo przebywać
...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »