wyszemrane szeptem...
Cicho. Bezszeptnie dźwięk się rozchodzi
w cichoszemraniach po szyję. Brodzić
przyjdzie mu, snuć się w szeptach
ściszonych,
prawie bez szurań nutą trąconych.
Bezdźwięki. Głusza pełna milczenia.
Nie znajdziesz w owej głośności,
drżenia.
Cienia, choć pisku pustego tonu.
Bezszelest lotny niby balonów.
Utwór to cichy. A jednak mowa,
w nim słowa dźwięczne w bezgłosie chowa
i o szeptaniu nam opowiada,
choć szeptem szmernym dźwięki układa.
Komentarze (24)
Szemrzesz jak strumyk ;-)
Rozszeptał mnie Twój wiersz. Niezwykły. Pozdrawiam
serdecznie :)
Ładne to dobranocne szemranie, wiersz czyta się jednym
tchem, z ogromną przyjemnością :)
Niczym świerszcze w trawach...
...będę Ci snuła jak nić pajęczą
słowa strużyną słowną szeptane
będę cichymi dźwięki muskała
myśli przedsenne Luną głaskane
będę tuliła szmernymi nuty
zmysły czerpiące błogie rozkosze
aby rozpalić światła uczucia
napełnię blaskiem twych pragnień klosze…
dziękuję Sławku za odwiedziny; miłego dnia:))
Pięknie. :)
Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
Jak najciszej proszę mów,
A przedtem spójrz w oczy tak,
Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz.
...pozdrawiam i dziękuję za wgląd; Marku, Marianie
miłego dnia:))
Bardzo ładne i oryginalne. Cisza jest wartością.
Pozdrawiam
Pięknie... Pozdrawiam
...Ando, Aniu, GPoeto dziękuję wam za uznanie; miłego
dnia życzę:))
Pięknie naszeptałaś:)))
bardzo ciekawe posejście tematu: słowa czytane oczami
sa bezdźwięczne, czytane głosno nabierają tonów i
drżenia.
Cicho, coraz ciszej...wiersz kołysze, uspakaja,
zwalnia bieg spraw. Na tak:)
...dziękuję państwu, za uznanie w tak ciepłych
komentarzach; dobrej nocy wam życzę:))
Te szemrzące w ciszy szepty kołyszą do snu. Dobranoc.